24 kwietnia 2016

Scars

,,Lament”
Kiedy kończy się żywot wrzosu
Przerażona uciekam przed zrządzeniem losu
Na stole niedokończony tost,
Już zbyt dużo mam trosk…
Rozlana herbata
Nie doczekała się mojego życia lata
Siedząc przy stole
Czuję, że znajduję się w dole
Po policzku łzy płynące
Na brzeg białego talerza cieknące,
Otworzyły się rany bolące…
Czy to ostatni śpiew słowika
Skąd właściwie dobiega ta muzyka
Przepełniony rozpaczą krzyk
Przeistoczył się w lamentu ryk
Chcąc wypowiedzieć ostatnie słowa
Właściwie nie wiem czy czeka mnie odmowa
Śmierć – świadek spisanego testamentu
Urwała w połowie zdania

Sens tego lamentu…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz