,,Ciało”
Gdzie jest twoje
ciało
Za którym rozwija się
moja tęsknota
Czy pamiętasz ten
dzień gdy czasu było za mało
A goniła nas jesienna
słota…?
Usta złączone
pocałunkiem
Smakują jak wspólnie
wypite wino
Dzieliliśmy razem
wszystkie chwile
Z każdym kolejnym
wina łykiem – nie miną
Tęsknię za twoimi
rękami
Wędrującymi mojego
ciała ścieżkami
Tęsknię za tymi
oczami i ustami
Który pochłaniały
mnie całymi dniami
Gdzie jesteś kochanie
Męczy mnie już
czekanie
Czy wrócisz jesienną
słotą
Z miłości ochotą…?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz