9 kwietnia 2017

Sometimes it’s sweet, sometimes it’s soft

,,Marzenia”
Marzę, abyś mnie pocałował
Chęci bliskości i pożądania nie chował
Ta noc będzie marzeń spełnieniem
Wspominać ją będę pełnym tęsknoty westchnieniem

Rytm dwóch pełnych miłości ciał
Nie jest rzeczą normalną dla wszechświata
Gdy uczucie nas oplata
Dla nas on nie istnieć miał

Przekraczając bariery
Osiągamy kosmosu sfery
Spleceni w pocałunkach
Całkiem dobrze radzimy sobie w tych miłosnych grach

Ocierając się o granice fantazji
Daliśmy pożądaniu wiele okazji
Niech nas pobudza i rozpala
I wtedy ogarnia nas rozkoszy fala

Ten magiczny wieczór
Utrwala się na zawsze w naszych wspomnieniach
Pośród spiętrzonych nad nami chmur


Nadal toniemy w miłości wrażeniach

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz