,,(Nie)winne pocałunki"
Kiedy wszyscy pod pierzyną pogrążeni są swymi snami
my siedzimy razem pod gwiazdami
Otulasz mnie swoim ramieniem
a moje serce odpowiada radosnym drżeniem
W świetle srebrnego księżyca
odbijają się nasze lica
Zbliżasz się powoli
a potem moje usta znajdują się w niewoli
Słodkie pocałunki
i wspólnie zadane pieszczoty
mają smak wspólnie wypitego wina
a twoje usta odurzające jak dorodna malina
sprawiają że jak odsuniesz się choć na chwilę
nabawię się za nimi tęsknoty
a z tobą każdą milisekundę nam umilę
Gwiazdy widziały nasze (nie)winne pocałunki
słyszały każdą wypowiedzianą obietnicę
dla ciebie piszę te wiersze
i to Ty czytasz je jako pierwsze
na równi z bijącym sercem
stajemy razem przed kobiercem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz