24 marca 2015

Coś innego.

,,Książka''
Otwieram ją
jej zapach mnie pochłania.
Tonę w jej blasku
trudno zamknąć ją o brzasku.
Tonę wśród plątaniny zdań.
rozdziałów i stronic.
Nie muszę iść do kina
by zwiedzić marzeń krainę
przez najpiękniejsze sny płynę.
Noc się kończy,
dzień zaczyna
i tak trwa ta dzienna rutyna.
Wszystkich książek spisanych
przeczytać nie zdołam,
bo czasu niewiele,
a żyć jeszcze trzeba...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz