15 września 2017

Gone

,,Jedyne rozwiązanie"

Pragnę zniknąć
drzwiczki tego świata przymknąć
czy ktokolwiek przeczyta wiersze pozostawione
i zrozumie życie sensu pozbawione

Leci do mnie długimi sekundami 
jedyne rozwiązanie
pieściłam je całymi dniami
a teraz powstrzymując rąk drżenie 
kieruję do niego 
swoje ostatnie spojrzenie

27 sierpnia 2017

Sorrow

  
,,Zapominam o tobie"

Wpatrując się w lampkę
Pełną wina
Wpadam w myśli o tobie pułapkę
Ciało pod ciężarem samotności się ugina

Każdy łyk jest co raz bardziej gorzki
i wybudza mnie z twojego jestestwa śpiączki
Tyle czasu potrzeba
Na lekarstwo kłamstwa odstawienie
I na miłostek zapomnienie

Z nadejściem świtu
Zapominam o tobie
Zostaje tylko rozlany alkohol na posadzce
I kapiące niczym ostatnie krople wina
Łzy

6 sierpnia 2017

Signify

,,Dwa obrazy"
Byliśmy przed płótnem sami
upaprani farbami 
zatrzymaliśmy wtedy czas
a księżyc zgasł

Energia nas rozpiera
a potężne spojrzenie mnie rozbiera
pokrywasz mnie swoim ciałem niczym cieniem
a ja niecierpliwię się
z każdym serca uderzeniem

Sunąc po skórze kolorowymi palcami 
maluję niepowtarzalny obraz doznań
by potem wykończyć go wilgotnymi ustami

Tej nocy powstały dwa różne obrazy
pierwszy opiszą słowa zwyczajne
i przyniesie on opinie skrajne
drugi wyjątkowy
bowiem nic jak on nie odda 
tej ekstazy






24 lipca 2017

My love is on fire

,,Biblioteczny romans"

Przemierzamy obok siebie
Szukając nowej lektury
Masa książek wypełniająca regały
Góruje nad nami jak na niebie chmury

Spoglądam na ciebie ukradkiem
Gdy pochylasz się nad książką
I czuję miłości tęsknotę gorzką

Promyki wpadają przez okno
I delikatnie muskają twoją skórę
Chcę całować Cię słodko
By wyzwoliły się fantazje niektóre

Wszechobecny kurz z książek nas otacza
Spojrzenia się spotkały

Wyobraźnia mnie przytłacza

28 czerwca 2017

Show me love

,,Niezalogowany"

Czekam na Ciebie godzinami
I pragnę byś rozświetlił ten dzień 
wspólnie utworzonymi wspomnieniami

Jednak Ciebie nie ma
Oddałeś mi samotność pod opiekę
Wiesz że dopóki się nie zjawisz
Od niej nie ucieknę

Zamknięta w Twoim sercu na cztery spusty
Wpatruję się w białe ściany
I zdaję sobie sprawę
że jesteś do kochania
niezalogowany

19 czerwca 2017

LoveLoveLove

,,(Nie)winne pocałunki"

Kiedy wszyscy pod pierzyną pogrążeni są swymi snami
my siedzimy razem pod gwiazdami
Otulasz mnie swoim ramieniem
a moje serce odpowiada radosnym drżeniem

W świetle srebrnego księżyca
odbijają się nasze lica
Zbliżasz się powoli 
a potem moje usta znajdują się w niewoli

Słodkie pocałunki
i wspólnie zadane pieszczoty
mają smak wspólnie wypitego wina
a twoje usta odurzające jak dorodna malina
sprawiają że jak odsuniesz się choć na chwilę
nabawię się za nimi tęsknoty
a z tobą każdą milisekundę nam umilę 

Gwiazdy widziały nasze (nie)winne pocałunki
słyszały każdą wypowiedzianą obietnicę
dla ciebie piszę te wiersze
i to Ty czytasz je jako pierwsze

na równi z bijącym sercem
stajemy razem przed kobiercem








18 czerwca 2017

#np Eat me, drink me

,,W jego oczach"

W jego oczach
Widzę ten blask
Po długich, nieprzespanych nocach
Miłość nadal ma słodki smak

Każdy dotyk i pieszczot ochota
coraz bardziej w pościeli nas zamota
Zapatrzeni w siebie
niczym przechodnie na gwiazdy lśniące na niebie 
tracimy poczucie czasu

W jego oczach
tli się czerwony żar miłości 
nic nie jest w stanie rozdzielić naszej jedności
w gąszczu wykrzyczanych imion
zatracamy się w ekstazie
której nie potrafię zamknąć w żadnym wyrazie




16 czerwca 2017

#np Quebonafide - Bogini

,,Rendez-vous"

Rozdarci pomiędzy światami
nieświadomie dążymy by być sami
Szukamy się wzrokiem
próbujemy uciec z tłumu
by pójść na nasze rendez-vous marzeń

Połączeni czerwoną nicią przeznaczenia
nie dostrzegamy że wszechświat się zmienia
to my się nim stajemy 
zbliżając się do siebie sprawiamy 
że rośnie napięcie pośród ciał niebieskich
i pożądaniem je przytłaczamy

Nie zostawiaj mnie kochanie
nie skazuj na bliskości twego ciała oczekiwanie
Złącz nasze usta upojnym pocałunkiem
bym upiła się tobą 
niczym wspólnie wypitym trunkiem


Questions

,,Pytania"

Czemu mówią
samotnemu w świecie
i jakże marnemu poecie
o miłości?

Kiedy miłość przyniesie mi swój słodki zapach
i pogrążę się w jej snach
Czy uskrzydli mnie swoją mocą
i będę potrafiła wznieść się ponad ciemną nocą

Tyle pytań świat mi zadaje
mącąc w spokoju samotnego poety
pragnę by miłość przyszła do mnie
spokojnym krokiem
i zdążyła na czas
przed mojego życia zmrokiem...

28 kwietnia 2017

Darling

***
Będąc zatopieni w mroku
Coś ujmuje mnie w twoim wzroku
Zadurzona w błękitnych oczu blasku
Czuję się jak w potrzasku.
Czy to pułapka naszej miłości
Czy może miejsce gdzie nie było zazdrości?

Wzrok przepełniony pożądaniem
Narasta
Z każdym wypowiedzianym zdaniem.

Otulające mnie godzinami sukienka
Ulega twoim dłoniom
A skóra jak jedwab miękka
Pod pocałunków jest ochroną

W potrzasku miłości
Toniemy w przyjemności
Dzięki mocy jej uroku


Nie boimy się nawet mroku.

9 kwietnia 2017

Sometimes it’s sweet, sometimes it’s soft

,,Marzenia”
Marzę, abyś mnie pocałował
Chęci bliskości i pożądania nie chował
Ta noc będzie marzeń spełnieniem
Wspominać ją będę pełnym tęsknoty westchnieniem

Rytm dwóch pełnych miłości ciał
Nie jest rzeczą normalną dla wszechświata
Gdy uczucie nas oplata
Dla nas on nie istnieć miał

Przekraczając bariery
Osiągamy kosmosu sfery
Spleceni w pocałunkach
Całkiem dobrze radzimy sobie w tych miłosnych grach

Ocierając się o granice fantazji
Daliśmy pożądaniu wiele okazji
Niech nas pobudza i rozpala
I wtedy ogarnia nas rozkoszy fala

Ten magiczny wieczór
Utrwala się na zawsze w naszych wspomnieniach
Pośród spiętrzonych nad nami chmur


Nadal toniemy w miłości wrażeniach

13 lutego 2017

Melancholy

***
Pławię się w ciszy
Już nikt mnie tam nie usłyszy
Czy dobrze będzie się pożegnać
I po raz ostatni się z wami pojednać

Opuszczam krainę cierpień
W której śniłam
Tutaj waszą podporą byłam

Dzwonek telefonu już nie przerwie ciszy
Już nikt mnie tam nie usłyszy
Wisząca i opuszczona słuchawka
Nie rozbrzmiała nigdy więcej

1 lutego 2017

Body

,,Ciało”

Gdzie jest twoje ciało
Za którym rozwija się moja tęsknota
Czy pamiętasz ten dzień gdy czasu było za mało
A goniła nas jesienna słota…?

Usta złączone pocałunkiem
Smakują jak wspólnie wypite wino
Dzieliliśmy razem wszystkie chwile
Z każdym kolejnym wina łykiem – nie miną

Tęsknię za twoimi rękami
Wędrującymi mojego ciała ścieżkami
Tęsknię za tymi oczami i ustami
Który pochłaniały mnie całymi dniami


Gdzie jesteś kochanie
Męczy mnie już czekanie
Czy wrócisz jesienną słotą

Z miłości ochotą…?